3PAN pokrzepi go na łożu boleści, w czasie choroby poprawi całe jego posłanie.
4Powiedziałem: PANIE, zmiłuj się nade mną, uzdrów moją duszę, bo zgrzeszyłem przeciwko tobie.
5Moi wrogowie źle o mnie mówią: Kiedy on umrze i zginie jego imię?
6Jeśli któryś przychodzi mnie odwiedzić, mówi obłudnie; w swoim sercu gromadzi nieprawość, a gdy wychodzi, rozpowiada.
7Wszyscy, którzy mnie nienawidzą, szepczą wspólnie przeciwko mnie, przeciwko mnie obmyślają zło;
8Mówiąc: Spadła na niego złośliwa zaraza, położył się i już nie wstanie.
9Nawet mój przyjaciel, któremu ufałem, który jadł mój chleb, podniósł przeciwko mnie piętę.
10Ale ty, PANIE, zmiłuj się nade mną i podnieś mnie, abym im odpłacił.
11Po tym poznam, że mnie sobie upodobałeś, że mój wróg nie będzie triumfował nade mną.
12Ty zaś wesprzesz mnie ze względu na moją uczciwość i na wieki postawisz mnie przed swoim obliczem.