4Bo oto zgromadzili się królowie i razem ruszyli.
5Gdy zobaczyli, zdumieli się, przerazili się i uciekli.
6Strach ich tam ogarnął i ból, jak rodzącą kobietę.
7Wiatrem wschodnim rozbijasz okręty Tarszisz.
8To, co słyszeliśmy, to zobaczyliśmy w mieście PANA zastępów, w mieście naszego Boga; Bóg je ugruntuje na wieki. Sela.
9Rozważamy, o Boże, twoje miłosierdzie we wnętrzu twej świątyni.
10Jak twoje imię, Boże, tak i chwała twoja sięga aż po krańce ziemi; twoja prawica pełna jest sprawiedliwości.
11Niech się weseli góra Syjon, niech się radują córki Judy z powodu twoich sądów.
12Okrążcie Syjon i obejdźcie go, policzcie jego wieże.
13Przyjrzyjcie się jego wałom obronnym, oglądajcie jego pałace, abyście mogli opowiadać przyszłemu pokoleniu.