6Powiedziałem w czasie mej pomyślności: Nigdy się nie zachwieję.
7PANIE, w swojej łaskawości umocniłeś moją górę; ale gdy ukryłeś swoje oblicze, strwożyłem się.
8Wołałem do ciebie, PANIE, modliłem się do PANA:
9Jaki pożytek z mojej krwi, gdybym zstąpił do dołu? Czy proch będzie cię chwalić? Czy będzie głosić twoją prawdę?