Text copied!
CopyCompare
Święta Biblia - Psalmów - Psalmów 78

Psalmów 78:28-68

Help us?
Click on verse(s) to share them!
28Spadło ono pośrodku ich obozu, wokół ich namiotów.
29Jedli i w pełni się nasycili; dał im, czego pragnęli.
30A gdy jeszcze nie zaspokoili swego pragnienia, gdy jeszcze pokarm był w ich ustach;
31Spadł na nich gniew Boży i zabił ich tłustych, a znakomitszych z Izraela powalił.
32Mimo to nadal grzeszyli i nie wierzyli jego cudom;
33Dlatego sprawił, że ich dni przemijały w marności, a ich lata – w trwodze.
34Gdy ich zabijał, szukali go; nawracali się i o świcie szukali Boga;
35Przypominali sobie, że Bóg jest ich skałą, że Bóg Najwyższy – ich Odkupicielem;
36Pochlebiali mu jednak swoimi ustami i okłamywali go swym językiem;
37A ich serce nie było przed nim szczere i nie byli wierni jego przymierzu.
38On jednak, będąc miłosiernym, przebaczał ich nieprawości i nie wytracał ich; często odwracał swój gniew i nie pobudzał całej swej zapalczywości;
39Bo pamiętał, że są ciałem; wiatrem, który ulatuje i nie wraca.
40Jak często pobudzali go do gniewu na pustyni i zasmucali go na pustkowiu!
41Odwracali się i wystawiali Boga na próbę, i stawiali granice Świętemu Izraela.
42Nie pamiętali jego ręki ani dnia, w którym ich wybawił z utrapienia;
43Gdy czynił swe znaki w Egipcie i swe cuda na polu Soanu;
44Gdy zamienił w krew ich rzeki i ich strumienie, tak że nie mogli z nich pić.
45Zesłał na nich rozmaite muchy, aby ich kąsały, i żaby, aby ich niszczyły;
46I dał robactwu ich plony, a ich pracę szarańczy.
47Zniszczył gradem ich winorośle, a sykomory szronem.
48Ich bydło wydał na pastwę gradu, a ich stada na pastwę błyskawic.
49Wylał na nich żar swojego gniewu, zapalczywość, oburzenie i udrękę, zesławszy na nich złych aniołów.
50Otworzył drogę dla swego gniewu, nie zachował ich duszy od śmierci, a ich życie wydał zarazie;
51Wytracił wszystko pierworodne w Egipcie, pierwociny ich mocy w namiotach Chama;
52Ale swój lud wyprowadził jak owce i wiódł ich po pustyni jak stado.
53Prowadził ich bezpiecznie, tak że się nie lękali, a ich wrogów przykryło morze;
54I przyprowadził ich do swej świętej granicy; do góry, którą nabyła jego prawica.
55Wypędził przed nimi narody, sznurem wyznaczył im dziedzictwo, żeby pokolenia Izraela mieszkały w swoich namiotach.
56Oni jednak wystawiali na próbę i pobudzali do gniewu Boga Najwyższego, i nie strzegli jego świadectw.
57Lecz odwrócili się i postępowali przewrotnie jak ich ojcowie, schodzili z drogi jak łuk zawodny.
58Pobudzali go bowiem do gniewu przez swe wyżyny i rzeźbionymi posągami wzbudzali jego zazdrość.
59Gdy Bóg to usłyszał, rozgniewał się i wielce wzgardził Izraelem.
60I opuścił przybytek w Szilo; namiot, który rozbił wśród ludzi;
61I oddał w niewolę swoją moc i swoją chwałę w ręce wroga.
62Wydał swój lud pod miecz i rozgniewał się na swoje dziedzictwo.
63Ich młodzieńców pochłonął ogień, a ich dziewic nie wydano za mąż.
64Ich kapłani padli od miecza, a ich wdowy nie lamentowały.
65Lecz potem Pan ocknął się jak ze snu, jak mocarz wykrzykujący od wina.
66I uderzył na tyły swoich wrogów, okrył ich wieczną hańbą.
67Ale choć wzgardził namiotem Józefa i pokolenia Efraima nie wybrał;
68Jednak wybrał pokolenie Judy, górę Syjon, którą umiłował.

Read Psalmów 78Psalmów 78
Compare Psalmów 78:28-68Psalmów 78:28-68