4Szukałem PANA, a on mnie wysłuchał i uwolnił od wszystkich mych trwóg.
5Spojrzeli na niego i rozpromienili się, a ich oblicza nie doznały wstydu.
6Ten oto biedak wołał, a PAN wysłuchał i wybawił go ze wszystkich jego utrapień.
7Anioł PANA rozbija obóz dokoła tych, którzy się go boją, i wybawia ich.
8Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest PAN: Błogosławiony człowiek, który mu ufa.
9Bójcie się PANA, jego święci, bo niczego nie braknie tym, którzy się go boją.
10Lwięta cierpią niedostatek i głód, lecz szukającym PANA nie zabraknie żadnego dobra.
11Chodźcie, synowie, słuchajcie mnie; nauczę was bojaźni PANA.
12Który człowiek chce długo żyć i pragnie wiele dni, aby móc oglądać dobro?
13Strzeż swego języka od zła, a swoich warg od podstępnej mowy.
14Odwróć się od zła i czyń dobrze, szukaj pokoju i dąż do niego.
15Oczy PANA są zwrócone na sprawiedliwych, a jego uszy nachylone na ich wołanie;