Text copied!
CopyCompare
Święta Biblia - Łukasza - Łukasza 12

Łukasza 12:2-31

Help us?
Click on verse(s) to share them!
2Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć.
3Dlatego to, co mówiliście w ciemności, będzie słyszane w świetle, a to, co szeptaliście do ucha w pokojach, będzie rozgłaszane na dachach.
4A mówię wam, moim przyjaciołom: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem już nic więcej nie mogą zrobić.
5Ale pokażę wam, kogo macie się bać. Bójcie się tego, który, gdy zabije, ma moc wrzucić do ognia piekielnego. Doprawdy, mówię wam, tego się bójcie.
6Czy nie sprzedają pięciu wróbli za dwa pieniążki? A jednak żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Boga.
7Nawet włosy na waszej głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się, jesteście cenniejsi niż wiele wróbli.
8A mówię wam: Każdego, kto mnie wyzna przed ludźmi, tego też Syn Człowieczy wyzna przed aniołami Bożymi.
9Ale kto się mnie wyprze przed ludźmi, tego też ja się wyprę przed aniołami Boga.
10I każdemu, kto powie słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, ale temu, kto bluźni przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone.
11A gdy będą was prowadzić do synagog, przełożonych i władz, nie martwcie się, jak i co macie odpowiedzieć na swoją obronę lub co macie mówić.
12Duch Święty bowiem nauczy was w tej właśnie godzinie, co macie mówić.
13I powiedział mu ktoś z tłumu: Nauczycielu, powiedz memu bratu, aby podzielił się ze mną spadkiem.
14Lecz on mu odpowiedział: Człowieku, któż mnie ustanowił sędzią albo rozjemcą między wami?
15Powiedział też do nich: Uważajcie i strzeżcie się chciwości, gdyż nie od tego, że ktoś ma obfitość dóbr, zależy jego życie.
16I opowiedział im przypowieść: Pewnemu bogatemu człowiekowi pole przyniosło obfity plon.
17I rozważał w sobie: Cóż mam zrobić, skoro nie mam gdzie zgromadzić moich plonów?
18Powiedział więc: Zrobię tak: zburzę moje spichlerze, a zbuduję większe i zgromadzę tam wszystkie moje plony i moje dobra.
19I powiem mojej duszy: Duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat; odpoczywaj, jedz, pij i wesel się.
20Ale Bóg mu powiedział: Głupcze, tej nocy zażądają od ciebie twojej duszy, a to, co przygotowałeś, czyje będzie?
21Tak jest z każdym, kto gromadzi skarby dla siebie, a nie jest bogaty w Bogu.
22Potem powiedział do swoich uczniów: Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść, ani o ciało, w co będziecie się ubierać.
23Życie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie.
24Przypatrzcie się krukom, że nie sieją ani nie żną, nie mają spiżarni ani spichlerza, a jednak Bóg je żywi. O ileż cenniejsi jesteście wy niż ptaki!
25I któż z was, martwiąc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć?
26Jeśli więc najmniejszej rzeczy nie możecie uczynić, czemu troszczycie się o inne?
27Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują ani nie przędą, a mówię wam, że nawet Salomon w całej swojej chwale nie był tak ubrany, jak jedna z nich.
28A jeśli trawę, która dziś jest na polu, a jutro będzie wrzucona do pieca, Bóg tak ubiera, o ileż bardziej was, ludzie małej wiary?
29Nie pytajcie więc, co będziecie jeść lub co będziecie pić, ani nie martwcie się o to.
30O to wszystko bowiem zabiegają narody świata. Lecz wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie.
31Szukajcie raczej królestwa Bożego, a to wszystko będzie wam dodane.

Read Łukasza 12Łukasza 12
Compare Łukasza 12:2-31Łukasza 12:2-31